A ja tam bym chciała wsiąść do pociągu byle jakiego i pojechać daleko, daleko, np. do Koszalina. Bo dla mnie Koszalin to już jest daleko. Pozdrawiam Koszalin...
Mkną stalowe rumaki po szynach..., tylko żeby prądu nie wyłączyli. Też najlepiej byłoby wsiąść do byle jakiego, nie dbać o bagaż, ani o bilet w ogóle o nic nie dbać, zatracić się w podróży i tak dookoła świata bez przesiadki.
Pod tym kolejowym tematem sennych podróży (szczęśliwych) Ci życzę. Ps. Dziś pojawił sie Maniek. Zupełnie nie jest wiadomo, gdzie on znika na tak długi czas. Całuski!
Czołem Donwiniu! Mam nadzieję, że dzień zaliczyłaś do udanych. Co prawda, nie jechałam dziś pociągiem, ale autobusem miejskim i to tylko dwa przystanki.Włóczyłam się też trochę po okolicy jak smętek jakiś. Całuski wielkie i słodkie!
11 komentarzy:
Donwinko! Dzięki za troskę i telefon. Nowy wpis na Bloogerze Mam nadzieję, że Ci się spodoba.
Całuski!
A ja tam bym chciała wsiąść do pociągu byle jakiego i pojechać daleko, daleko, np. do Koszalina. Bo dla mnie Koszalin to już jest daleko.
Pozdrawiam Koszalin...
Mkną stalowe rumaki po szynach..., tylko żeby prądu nie wyłączyli.
Też najlepiej byłoby wsiąść do byle jakiego, nie dbać o bagaż, ani o bilet w ogóle o nic nie dbać, zatracić się w podróży i tak dookoła świata bez przesiadki.
ja się piszę ;-)
Pod tym kolejowym tematem sennych podróży (szczęśliwych) Ci życzę.
Ps. Dziś pojawił sie Maniek. Zupełnie nie jest wiadomo, gdzie on znika na tak długi czas.
Całuski!
Nie będzie mnie kilka dni nie wiem jak to wytrzymam.Pozdrówka
Wonderful blog !!! Congratulations sweet friend!!! Autumn is greatttttttttttttttttttttttttttttt.
Hugs and kisses
Raquel Luisa Teppich
TAK DAWNO NIE JECHAŁĄM POCIĄGIEM.....A SZKODA
ja lubię jeździć pociągiem ;-)
Czołem Donwiniu! Mam nadzieję, że dzień zaliczyłaś do udanych. Co prawda, nie jechałam dziś pociągiem, ale autobusem miejskim i to tylko dwa przystanki.Włóczyłam się też trochę po okolicy jak smętek jakiś.
Całuski wielkie i słodkie!
Najgorzej to z Legionowa do Warszawy jechać :)
Prześlij komentarz