środa, 8 października 2008

Idę po zakupy...



... i patrzę..Słońce w oknie! Zfociłam. Wróciłam i upiekłam tego indyka co w sklepie kupiłam. Ja go nie zabiłam. Ale pycha!!!

6 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Pyyycha, i słonko pięknie świeci.
Pozdro...

Donata pisze...

a dzisiaj tak świeciło, że okna zasłaniałam
lepiej niż w lecie
buzialki wieczorne

KROPKA pisze...

Ja też byłam dzisiaj na zakupach i też kupiłam indyczka.Co prawda tylko piersi i udka,ale będę piekła w piątek bo w sobotę synek mój przyjeżdża.Sam co prawda, bez moich wnusiów,ale zawsze...
U nas słonka dzisiaj tez nie było, może jutro zaświeci?
Dobranocka:))

KROPKA pisze...

Dzień dobry!
Ja nie namawiam Cię na hotmail, tylko zapraszam do oglądania.Najbardziej podoba mi się na hotmail-u Księga Gości - można tam przesyłać różne piękne zdjęcia i to jest tam fajne. Ja nie wiedziałam, że teraz ten portal nazywa się Netlog, bo to jest Facebox (dawny).Podaj namiary, to sobie pooglądam - może na gg?
Moje gg - 930 568.
Buziale,Jolanta

Elliza pisze...

ja lubie pieczonego indka, bardzo bardzo.
buziaki

Donata pisze...

fajnie Jolu
miło mi było Cię dzisiaj usłyszeć