środa, 22 września 2010

Zimno, buro i ponuro....

6 komentarzy:

ma.ol.su pisze...

Donata, Ty wstajesz za wcześnie!

A zdjęcie ani nie bure, ani nie ponure, ani zimna się nie czuje; przeciwnie, bardzo nastrojowe jest!

I wytłumacz się, co tak Cię zajmuje, że na blogach rzadko bywasz?

Wiele pozdrowień

Justyna (Sarmatix) pisze...

Wooow!!! Ale nastrój :) Zdjęcie po prostu fantastyczne!

Anonimowy pisze...

Piekny nastroj na zdjeciu, to prawda! A zimno i ponuro jest niestety i u mnie :)
Pozdrawiam serdecznie :)

Anonimowy pisze...

Na szczęście pogoda już się poprawiła, wczoraj było ślicznie, a dziś jeszcze ładniej.
Pozdrawiam- Anna.

alElla pisze...

Odbieram więc zdjęcie w nastroju "zimno, buro i ponuro". U mnie jednak ciepło, słonecznie i kolorowo. Pozdrawiam serdecznie w słonecznym nastroju:)

Muszę się w końcu zabrać za porządkowanie linków na blogach, bo się dublują, ale słoneczko jakoś mnie rozprasza...

Maro pisze...

U nas w Krakówku tez. Tylko bez biuro
Pozdrawiam dźysto
maro